sobota, 22 listopada 2014

Lubuskie: Dąb Chrobry. Przypowieść o marności ludzkiej [ZDJĘCIA]

Niedaleko Szprotawy, w powiecie żagańskim, w rezerwacie przyrody Buczyna Szprotawska, kilkakrotnie podziwiałam jeden z najstarszych dębów szypułkowych w Polsce - dąb Chrobry. Niestety, pomnik przyrody, ponad siedemsetletni świadek historii, przeszkadzał wandalom. Przed kilkoma dniami drzewo zostało podpalone... 


Dąb Chrobry. Fot. Jolanta Paczkowska [kliknij w zdjęcie]


Majestat i ja. Fot. Jan Paczkowski


Dąb Chrobry. Fot. Jolanta Paczkowska

Przed siedmiu laty czytałam na tablicy tuż obok dębu, że ma on 750 lat, że rozpiętość korony wynosi ok. 16 m, wysokość drzewa to 28 m, a obwód pnia - 9,92 m.

Pomnik przyrody - dąb Chrobry. Fot. Jolanta Paczkowska
Później, by zgłębić informacje na jego temat, dotarłam do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Zielonej Górze. Fot. Jolanta Paczkowska

Tu dowiedziałam się, że to najstarszy dąb w Polsce. Z jego żołędzi uzyskano sadzonki, które zostały poświęcone przez Jana Pawła II. Posadzono je w wielu miejscach w Polsce, a dęby nazwano papieskimi. Fot. Jolanta Paczkowska


Po pewnym czasie udało mi się odkryć, że najstarszy to on w Polsce jednak nie jest. Ale to oczywiście nie umniejszało jego majestatu. Chętnie zaglądałam do Borów Dolnośląskich. Zobacz: W złocisto-purpurowym królestwie Chrobrego

I oto przed kilkoma dniami mieszkańców Lubuskiego obiegła wieść, że to królewskie drzewo zostało podpalone. Trudno znaleźć wytłumaczenie dla bezgranicznej głupoty ludzkiej. Ciężko pogodzić się z myślą, że drzewa może nie da się uratować... 

Tym bardziej, że wiadomo, iż cztery lata temu spłonął inny lubuski pomnik przyrody - Dąb Napoleon - rosnący w Zaborze (w powiecie zielonogórskim), najgrubsze tego typu drzewo w Polsce. 

Wandalom chciałoby się powiedzieć, trawestując słowa Czesława Miłosza, "Który skrzywdziłeś... narodzi się nowy".

Lubuskie, Łęknica, Park Mużakowski. Jeden z potomków dębu Chrobry (zdj. z 2006 r.) Fot. Jolanta Paczkowska


Tymczasem żyjemy nadzieją, że  Chrobry przetrwa...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz